Nameczańskie pustkowia
2 posters
Gra Dragon Ball - PBF :: :: Namek :: Pozostałe miejsca
Strona 1 z 1
Nameczańskie pustkowia
Wiele z terenów pokrywających planetę to pustkowia i równiny nie widujące żywego człowieka od lat. Wioski Nameczan są daleko od siebie i zajmują bardzo mało terenu, a między nimi nie istnieje żadna sieć dróg czy ulice takie jak na ziemi, nawet bardzo rzadko można znaleźć wszelakie ścieżki wydeptane przez zwierzęta czy samych mieszkańców.
Re: Nameczańskie pustkowia
Opadając powoli na jedną ze skał rozglądałem się ciesząc się ciszą i spokojem
- Uwielbiam to miejsce, jednym dźwiękiem jest tutaj szum wiatru[Pomyślałem]
Po wylądowaniu na jednej z wyższych "gór" (choć ciężko nazwać te przerośnięte kamienie górami) usiadłem w pozycji do medytacji, zamknąłem oczy, zacząłem rozmyślać o ostatnich dniach, po chwili wpadł mi do głowy pewien pomysł:
- Może powinienem w końcu poprosić Szanownego Guru aby zwiększył mą moc..
Uwolnienie potencjał jest techniką znaną na całym Namek aczkolwiek nigdy nie zdecydowałem się na to aby ktoś za pomocą "magii" zwiększał moją siłę, najgorsze jest to ze znalazłem się w punkcie gdzie przez trening z kimkolwiek z tej planety będzie to już praktycznie nieosiągalne.
Oddawałem się tak medytacji przez parę długich godzin, uwielbiałem ten stan gdy miałem czas dla siebie i nikogo nie było w okół, byłem tylko ja i moje myśli oraz szum wiatru który tak bardzo pomagał mi osiągnąć spokój ducha..
- Chyba jednak już czas....
- Uwielbiam to miejsce, jednym dźwiękiem jest tutaj szum wiatru[Pomyślałem]
Po wylądowaniu na jednej z wyższych "gór" (choć ciężko nazwać te przerośnięte kamienie górami) usiadłem w pozycji do medytacji, zamknąłem oczy, zacząłem rozmyślać o ostatnich dniach, po chwili wpadł mi do głowy pewien pomysł:
- Może powinienem w końcu poprosić Szanownego Guru aby zwiększył mą moc..
Uwolnienie potencjał jest techniką znaną na całym Namek aczkolwiek nigdy nie zdecydowałem się na to aby ktoś za pomocą "magii" zwiększał moją siłę, najgorsze jest to ze znalazłem się w punkcie gdzie przez trening z kimkolwiek z tej planety będzie to już praktycznie nieosiągalne.
Oddawałem się tak medytacji przez parę długich godzin, uwielbiałem ten stan gdy miałem czas dla siebie i nikogo nie było w okół, byłem tylko ja i moje myśli oraz szum wiatru który tak bardzo pomagał mi osiągnąć spokój ducha..
- Chyba jednak już czas....
Kouta- Namekian
- Dołączył(a) : 31/01/2019
Wiek : 25
Planeta : Namek
Priorytet do szybkości : 0
Gra Dragon Ball - PBF :: :: Namek :: Pozostałe miejsca
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|